- Zayn , zapomnijmy o tym co się wczoraj stało. Niech będzie tak jak kiedyś .
- Alex ... ale ja.- Przerwałem.
- Ale ja nie chce tego zapomnieć - I znów złączyłem nasze usta , ale teraz w lekkim pocałunku...
Jej reakcja mnie zdziwiła , miałem nadzieje że odda lub pogłębi ten pocałunek , ale ona tylko popatrzyła się na mnie ze smutkiem w oczach , wstała i ruszyła w kierunku schodów , lecz jeszcze zanim wyszła na górę odwróciła się do mnie i powiedziała
- Ale niestety będziesz musiała.- I wybiegła po schodach na górę. Zabolało. Przez te nie całe trzy tygodnie zdążyłem się w niej zakochać. Może gdybym nie pokłócił się z Perrie siedziałbym z nią w jej domu , może bylibyśmy szczęśliwi. Nie wiem , ale teraz to nie miało znaczenia , musiałem teraz z nią zerwać bo nie mogę udawać że ją dalej kocham . Choć już parę razy myślałem by zakończyć nasz związek , ale za każdym razem miałem nadzieje że uczucie którym ją kiedyś darzyłem wróci.
< Następny Dzień , Oczami Liam`a>
Dziś z chłopakami mieliśmy poinformować dziewczyny , o tym że wyjeżdżamy na wakacje na Bahamy.
W domu atmosfera była dziwna Harry i Zayn przez cały czas się do siebie nie odzywali , a Alex nie zachodziła na dół . Byłem ciekawy o co chodzi ale teraz najważniejsze jest by poinformować dziewczyny o wyjeździe. Eleanor już była teraz czekaliśmy tylko na Dan która miała zaraz przyjść .
- Zayn idż po Alex - Powiedziałem do przyjaciela.
- Nie - Odpowiedział obojętnie.
- Harry - Zwróciłem się do loczka .
- Nie .
- Ej ! To kto po nią pójdzie - Zapytałem już trochę zdezorientowany .
- Ja mogę - Powiedział Niall.
- To dobra , idź.- Odpowiedziałem a chłopak w mgnieniu oka był już na schodach. Po jakiś dwóch minutach przyszła Danielle i zaraz na dole pojawili się też Alex i Niall . Wszyscy usiedliśmy w salonie .
- A więc tak - Zacząłem.
- Dziewczyny , mamy dla was informacje i nie przyjmujemy odmowy , a mianowicie dziś wieczorem o 20 :15 dokładnie wylatujemy na wakacje na Bahamy . Widocznie dziewczyną podobał się ten pomysł ponieważ żadna nie wniosła sprzeciwu , no może Alex coś tam po mamrotała , ale ostatecznie wszystkie były zadowolone z tego pomysłu .Dziewczyny poszły do domów się spakować , a All w tym samym celu tylko do swojego pokoju.
19:30
Byliśmy na lotnisku i czekaliśmy na odprawę , podpisaliśmy w między czasie parę autografów i zrobiliśmy sobie zdjęcia z fankami. Do samolotu weszliśmy prawie ostatni . Nie wszystkich zadowalało to z kim siedział np. Zayn był nie zadowolony że siedzi z Harry`m . Alex siedziała z Niall`em , widziałem po minie Zayn`a że nie za bardzo zadowalał go ten fakt .Dolecieliśmy po około 6 godz. Gdy dotarliśmy do hotelu była godzina 3:47 . Wszyscy chcieli iść do swoich pokoji , ale mieliśmy mały problem ponieważ było o jeden pokój za mało .Po tym jak powiedziałem im że Alex będzie dzielić pokój z Zayn`em , on , Alex i Harry popatrzyli się na mnie wzrokiem zabójcy . W trójkę próbowali mnie przekonać by dzieliła ona pokój z Harry`m , lub by Harry był w pokoju z Zayn`em . Przecież mogil sami zadecydować kto z kim śpi , ale jak się ma rozum mały jak orzeszek to tak jest . Więc niestety Alex i Zayn musieli spać w jednym łóżku.
Gdy już wszyscy się pobudzili i zjedliśmy śniadanie/obiad to postanowiliśmy się przejść na palże.
Była piękna , wszyscy się nią zachwycali . Gdy doszliśmy na miejsce rozłożyliśmy się i wszyscy oprócz Zayn`a wbiegliśmy do wody.
< Oczami Zayn`a>
Wszyscy świetnie bawili się w wodzie , tylko ja obserwowałem ich z daleka . Alex ciągle przesiadywała z Niall`em , widziałem że coś ich łączy tylko nie wiedziałem co , czy to tylko przyjaźń czy coś więcej.
Moi przyjaciele wrócili po jakiejś godzinnej zabawie w wodzie na brzeg , wszyscy byli mokrzy , ale ja nie , więc Alex postanowiła to zmienić i co mnie zdziwiło podeszła do mnie usiadła mi na kolanach i
mocno przytuliła . Wszyscy dziwnie się na nas patrzyli , a gdy Alex odkleiła się od mnie i gdy już byłem cały mokry zaczęli się śmiać. Gdy wyschliśmy już wszyscy Harry , Louis i Liam próbowali zaciągnąćmnie do wody , tylko Niall był zajęty Alex . Siedzieli na hamaku , rozmawiali , śmiali się , a ona bawiła się jego włosami. Wyglądali jak " stare dobre małżeństwo" i wtedy poczułem strach że to on może być powodem dla którego mnie odrzuciła , bo jeżeli nie on to co lub kto? Chłopakom nie szło za dobrze wciągnięcie mnie do wody wię przyłączyły się do nich dziewczyny i Niall.Teraz to już nie miałem szans na wykręcenie się , lub ucieczkę ponieważ nie było ich troje tylko siedmioro na mnie jednego. Gdy już wciągnęli mnie do oceanu zaczęła się chlapanina , a ja wykorzystałem chwile ich nie uwagi i postanowiłem uciec z wody , ale pech niestety nie załapałem że jedna osoba z moich towarzyszy stoi za mną , była to Alex
mocno przytuliła . Wszyscy dziwnie się na nas patrzyli , a gdy Alex odkleiła się od mnie i gdy już byłem cały mokry zaczęli się śmiać. Gdy wyschliśmy już wszyscy Harry , Louis i Liam próbowali zaciągnąćmnie do wody , tylko Niall był zajęty Alex . Siedzieli na hamaku , rozmawiali , śmiali się , a ona bawiła się jego włosami. Wyglądali jak " stare dobre małżeństwo" i wtedy poczułem strach że to on może być powodem dla którego mnie odrzuciła , bo jeżeli nie on to co lub kto? Chłopakom nie szło za dobrze wciągnięcie mnie do wody wię przyłączyły się do nich dziewczyny i Niall.Teraz to już nie miałem szans na wykręcenie się , lub ucieczkę ponieważ nie było ich troje tylko siedmioro na mnie jednego. Gdy już wciągnęli mnie do oceanu zaczęła się chlapanina , a ja wykorzystałem chwile ich nie uwagi i postanowiłem uciec z wody , ale pech niestety nie załapałem że jedna osoba z moich towarzyszy stoi za mną , była to Alex
- A gdzie to się ucieka - Powiedziała i poruszyła brwiami.
- Na brzeg- Odpowiedziałem , szybkim ruchem ominąłem ją i uciekłem w stronę leżaków , a ona pobiegła za mną . Chłopaki , Dan i El ,gdzieś zniknęli , zostałem sam z Alex . Ona jak to ona zaczęła
mnie namawiać żebym poszedł z nią popływać choć wiedziała że nie umiem i nie lubię pływać
mnie namawiać żebym poszedł z nią popływać choć wiedziała że nie umiem i nie lubię pływać
- No chodź .
- Nie
- Proszę Cię Zayn !- Jęczała już dobre pięć minut i już nie mogłem wytrzymać , więc się zgodziłem.
- Dobra ale obiecaj że mnie nie zostawisz w wodzie samego. Ok?
- Taki duży , a boi się wody . - Odpowiedziała i zachichotała.
- To co ? Obiecujesz czy nie?
- Obiecuje - Powiedziała , chwyciła mnie za ręka i pobiegliśmy do oceanu . Gdy nasi towarzyszę już wrócili mieliśmy się już zbierać i iść do hotelu . Alex próbowała ich jeszcze namówić byśmy my zostali
na plaży aż wyschniemy , ale się jej nie udało. Mi nic nie przeszkadzało że jestem mokry bo mnie musiałem się ubierać w żadne ciuchy ale All musiała coś na siebie ubrać bo jakżeby inaczej. Miała na
na plaży aż wyschniemy , ale się jej nie udało. Mi nic nie przeszkadzało że jestem mokry bo mnie musiałem się ubierać w żadne ciuchy ale All musiała coś na siebie ubrać bo jakżeby inaczej. Miała na
sobie czerwoną krótką sukienkę , która jej przemokła .Louis mówił jej że ma ładny tyłek i przez to dostał parę razy po głowie od Eleanor.
Wróciliśmy do hotelu była 19:56 , każdy z nas chciał pójść wziąć prysznic . Harry i Niall mieli dobrze ponieważ byli sami w pokju a my , jako mężczyźni musieliśmy pozwolić iść pod prysznic dziewczyną. Alex uwnieła się dość szybko bo w 15 min. Była brana w to i miała rozpuszczone włosy.
- Ty się gdzieś wybierasz - Zapytałem gdy wyszła z łazienki.
- Tak.
- Ma można wiedzieć gdzie?
- Na taras - Odpowiedziała i posłała mi uśmiech.
Gdy Alex już wyszła z pokoju poszedłem pod prysznic , później ubrałem się i ogarnąłem trochę włosy.
Poszedłem sprawdzić czy mówiła prawdę i czy naprawdę jest na tarasie. Gdy wyszyłem na taras zastałem tam Niall`a i Alex , chciałem się wycofać i wrócić do pokoju , ale coś mi na to nie pozwalało . Poszedłem do nich i włączyłem się do rozmowy , a później doszła do nas reszta. Gadaliśmy do 23 i postanowiliśmy się położyć bo jutro mamy iść coś zwiedzać. Wzeszedłem do łazienki by umyć zęby ipt. , a gdy z niej wszyłem zastałem na łóżku Alex która była w samej bieliźnie .
- I ty masz zamiar tak spać?- Zapytałem.
- A ty masz zamiar tak spać?- Odpowiedziała pytaniem na pytanie. No ale fakt miałem na sobie tylko bokserki . Nic jej nie odpowiedziałem tylko położyłem się i zgasiłem lampkę nocną , a ona zaraz po mnie zrobiła to samo.
Rano obudziłem się , Alex była wtulona we mnie , nie chciałem je ,więc postanowiłem poczekać aż się ode mnie odklej. Czekałem 15min, 30 i 40 a ona nawet nie drgnęła musiało być jej dobrze . I pewnie leżelibyśmy tak jeszcze dość , gdy by nie to że Lou wparował do naszego pokoju i zaczął się wydzierać.
- Wstawać śpioch idziemy zwiedzać!!- Gdy skończył dziewczyna szybko podiosła głowę i rozespana popatrzyła się na Louis`a.
- Louis chuju ona jeszcze spała - Powiedziałem zły , a on przypatrzył się na nas i znów zaczą się wydzierać
- Dobra ale już nie śpi więc ucierać się , iść na śniadanie i czekamy na was przed hotelem!!
- Ja nigdzie nie idę.- Powiedziałem.
- Ja też nie - Powtórzyła z mną dziewczyna która znów ułożyła się na łóżku i próbowała zasnąć.
- Louis chuju ona jeszcze spała - Powiedziałem zły , a on przypatrzył się na nas i znów zaczą się wydzierać
- Dobra ale już nie śpi więc ucierać się , iść na śniadanie i czekamy na was przed hotelem!!
- Ja nigdzie nie idę.- Powiedziałem.
- Ja też nie - Powtórzyła z mną dziewczyna która znów ułożyła się na łóżku i próbowała zasnąć.
- Nie to nie - Gdy Lou wyszedł poszedłem się przebrać , gdy wróciłem do pokoju Alex już tam nie było
----------------------------------------------
8 dodałam dzisiaj choć miał być w piątek .
Co o nim myślicie?
W następnym postaramy się dodać trochę akcji :)
KOMENTUJCIE :P
Fajnie by było gdyby zaiskrzyło między Alex i Niallem :) A tak pozatym to blog świetny :** czekam na następny :D
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę. Świetny blog i życzę dużo pozytywnej weny. Zapraszam do mnie --->http://onedirectionlove3287.blogspot.com/
Usuńa ja szczerze myślę tak samo, ale niech Alex pokręci z Niallem ale niech będzie z Zaynem plis :* tak poza tym blog na 6+ <333
OdpowiedzUsuń