poniedziałek, 6 maja 2013

10 Rozdział

Szybko odsunęliśmy się od siebie i udawaliśmy że nic nie zaszło.
- Zayn mogę cię na chwile prości - Powiedział mój brat.
- Tak - Odpowiedział chłopak i poszedł za moim bratem do jego pokoju.

                                              < Oczami Zayn`a>

Gdy weszliśmy już do pokoju Harry`ego , kazał mi usiąść na jego łóżku i "powiedział " pokazując mi zdjęcie z jego telefonu.
- Co to ma znaczyć ? - Na zdjęciu byliśmy ja i Alex , było to zdjęcie sytuacji ze śniadanie gdy całuje ją w policzek.
- Skąd ty to masz - Zapytałem.
- Nie twoja sprawa - Odpowiedział , domyśliłem się że to mógł być Niall , ale co on by tu robił przecież poszedł z nimi zwiedzać , więc to raczej nie on. Drugą osobą która mogła tu być to była Perrie , ale skąd ona znałaby nasz adres? I tak w ogóle to co ona miałaby tu robić ? . Ale co tam raz kozie śmierć
- Od Perrie prawda ?
-  A co cie to w ogóle obchodzi ważne że jesteś z nią a flirtujesz z Alex.
-  Po pierwsze to moje życie i będę robił z nim co chce , a po drugie zerwałem z Perrie!- Podniosłem głos na przyjaciela.
- Co ? Czemu nam nie powiedziałeś?
-Bo nie miałem ochoty na poruszanie tego tematu.
- A tak na marginesie to czemu ciągle wydzierasz się lub głosisz mi kazania jak widzisz że pomiędzy mną a Alex coś się dzieje?  - Dokończyłem moje poprzednie zdanie .
-Nie wiem - Powiedział Harry i usiadł w niedużej odległości ode mnie .
- Może temu że myślaęm że jesteś z Pezz .
- Wiesz co Harry ja myślę że ty po prostu się czegoś boisz ale nie wiem czego. - Powiedziałem , poklepałem go po plecach i już chciałem wyjść z pokoju ale on się odezwał
- Wiesz czego się boje ? - Pokiwałem przecząco głową .
- Boje się że kiedyś będe musiał wybierać między tobą a Alex.
- Harry ale ja nigdy nie kazałbym ci wypierać pomiędzy mną a twoją siostrą. - Oznajmiłem i wyszłem z pokoju. Gdy znalazłem się w korytarzu roiło się tam od ludzi Dan , Liam,Louis , Elenor , Niall i Justin.           Najbardziej zdziwiło mnie to że Niall nic nie je . Nie nie zaraz zaraz co tu w ogóle robi Just.
- Hey wszyscy oprócz Daniell , Elenor , Louis`a , Liam`a przyprowadziłem nam gościa!- Wykrzykną Niall , no i wszystko się wyjaśniło .
- Jakiego gościa ? - Do "naszego' korytarza wbiegła Alex.
- Mnie ! - Wykrzykną Bieber .
- Just!- Krzyknęła All i go przytuliła .
- No dobra ja też cie kocham , ale weś mnie już puść bo mnie udusisz - Powiedział chłopak , a ja na te
słowa zrobiłem głupią minę .
-  To wy się znacie - Padło pytani które zadała Elenor.
- Tak i to już dość długo - Odpowiedziała najwidoczniej ucieszona Alex.
Wszyscy weszliśmy do salonu , Alex ciągle gadała z Justinem i Niall`em . Zaczynało mnie już to wkurzać najpierw Niall później Justin , a teraz Naiall i Just . Nie miałem już ochoty na to patrzeć , więc wyszłem na taras, odpaliłem papierosa i zamknąłem oczy . Nagle poczułem jak ktoś wyciąga mi papierosa z ust i siada na kolanach , wiec szybko odtworzyłem o czy  i zobaczyłem Alex.
- No weź , oddawaj - Powiedziałem do dziewczyny.
- Nie - Odpowiedziała i pokazała mi język .
- Co ty sobie w ogóle myślałeś zostawiając mnie tam samą ?- Powiedziała i wzieła mojego papieros do ust.
- To ty palisz ? - Zapytałem i odebrałem swoją własność .
- Tak - Odpowiedziała . Nagle usłyszałem głos Justina
- No gołąbki może by tak nie przy ludziach . - Alex tylko lekko się uśmiechnęła , wstała podeszła do Justina , który był zaraz przy krawędzi basenu i wepchnęła go no niego. Plusk musiał być dość mocny bo zaraz po tym zdarzeniu wszyscy byli już na tarasie , gdy tylko znaczyli Justina w basenie zaczęli się śmiać.
- Zapłacisz mi za to- Powiedział Bieber do Alex , wyszedł z wody , wziął dziewczynę na ręce i wskoczył z nią do basenu i po tym się zaczęło . Louis i Liam wrzucili dziewczyny do do basenu , a później wepchnęli także mnie , lecz po paru minutach oni też byli już w basenie . Gdy chlapaliśmy się w basenie zauważyliśmy że nie ma z nami Niall`a i Harry`ego więc wyskoczyliśmy w basenie i cali mokrzy udaliśmy się na poszukiwania naszych przyjaciół . Harry`ego znaleźliśmy w jego pokoju , a Niall chował się przed nami w łazience ale ostatecznie też wylądował w basenie , później pochlapaliśmy się jeszcze trochę i wszyscy poszliśmy się przebrać , a Niall dawał jakieś ciuchy Justinowi .

                                                          < Oczami Alex >

Do końca dnia nie działo się już nic ciekawego, oglądaliśmy TV i rozmawialiśmy do dość późna , gdy nasuną się temat co będziemy jutro robić wolałam się usunąć i wykąpać . Wzięłam 20 minutowy prysznic . Gdy wyszłam z łazienki na łóżku już siedział Zayn i gdy usłyszał że otwieram drzwi uniósł się na łokciach i nie miałabym nic przeciwko gdyby nie to że byłam tylko owinięta ręcznikiem.
- To co ustaliliście? - Zapytałam podchodząc do szafy i zaczynając szukać czegoś by ubrać się do snu.
- Eh.. to co zawsze - Powiedział rozczarowany.
- Czyli plaża , plaża i jeszcze raz plaża - Dokończyłam za chłopaka.
- No , ale ja tobym się gdzieś indziej wybrał.
- To co proponujesz ? - Zadałam pytanie chłopakowi. 
-No bo niedaleko jest wesołe miasteczko ...- Nie dokończył zdania.
- Okej możemy iść - Poweselał.
- Tylko wymyśl co powiedzieć chłopakom - Dokończyłam , wzięłam moją "piżamę" i weszłam z nią do łazienki.


---------------------
Jej w końcu skończyłam!
I kolejny rozdział który mi się nie udał no cóż tak to jest jak muszę sama pisać / Oli♥

6 komentarzy:

  1. Super :) czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny, nie mogę doczekać się 11 rozdziału ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie piszecie. Fabuła fajna, bohaterzy też. Ale miałabym jedną prośbę. Róbcie mniej błędów. Na serio lepiej będzie się czytać, gdy nie trzeba będzie poprawiać sobie w myślach niektórych zdań czy zwrotów. ;-) A reszta idealna ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział jak zwykle w ogóle fajny pomysł na opowiadanie :) Biebs ? ooo ♥ hahah

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprwadę super imagin. Życzę dużo pomysłów zapraszam do siebie ---->
    http://onedirectionlove3287.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Super <3

    Zapraszam na mojego bloga -----> http://get-teenage-kicks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń