,,Odebrał mi miłość życia , mój cały świat .Zastanów się czy na pewno chcesz z nim marnować życie''- to sprawiało że zaczynam w nie wierzyć . Choć nie chce , zaczynam mu wierzyć .
,,Tyle miesięcy , żalu i bólu po stracie jej. Osoby na której najbardziej mi zależało . Byliśmy przyjaciółmi , a on postąpił jak zwyczajny dupek''- nie mogłam wtedy dopuścić tego do siebie , tych słów , które opisywały go , jak był jakąś inną osobą. Nie ten miły i czuły Zayn którego znam . Tylko inny , wredny i dupkowaty koleś , nie ten którego kocham tylko inny...
- Alex wpuść mnie proszę - Usłyszałam głos Adelli i momentalni podniosłam się na łokciach.
- Co ty tu robisz?- Zapytałam i opuściłam się na łóżko .
- Zayn zadzwonił.
- Zayn powiadasz?
- Tak.
- To iść sobie z nim porozmawiać - Powiedziałam chamsko i znów zatraciłam się w moich
przemyśleniach.
- Ale ja nie przyszłam do niego tylko do ciebie . - Dalej do bijała się przyjaciółka .
- Ehh no dobra - Wstałam z łóżka i otworzyłam drzwi . Dziewczyna weszła i usiadłyśmy razem na łóżku.
- Popatrz się na mnie - Powiedziała dziewczyna , a ja posłusznie uniosłam wzrok .
- Wyglądasz okropnie
- Dziękuje - Odpowiedziałam , a po moim policzku znów spłynęła łza, którą otarła moja przyjaciółka .
- Hej nie płacz .
- Jak mam nie płakać , no jak?- Zapytałam poddenerwowana .
- Alex...
- Ale jakie Alex ? Jak był usłyszała to co ja to też byś beczała.
- Pewnie tak- Próbowała mnie pocieszyć .
- A jeśli chodzi oo....
- Nie chce o nim rozmawiać- Szybko zareagowałam .
- Pff skąd wiedziałaś?- Zapytała ,a ja tylko poparzyłam się na nią .
- Dobra choć do łazienki musimy coś z tobą zrobić .- Oznajmiła.
- Ale ja nie chcę - Stawiałam opór .
- Ty tu nie masz nic do powiedzenia - Powiedziała i wciągnęła mnie do łazienki. Najpierw zmyła mi rozmazany makijaż i nałożyła nowy , a później się zaczęło ubrania . Pierwszy zestaw jej nie pasował , drugi też i trzeci , a dopiero czwarty najgorszy jak dla mnie się jej spodobał . Ale by zrobić jej na złość przebrałam się w pierwszą stylizację . Gdy tak miło spędzałyśmy czas Adelli zadzwonił telefon i musiała wyjść , a ja położyłam się na łóżku i zamknęłam oczy. Po paru minutach ktoś wszedł do pokoju myślałam że to Adella , ale okazało się że nie...
-Alex możemy porozmawiać - Zapytał Zayn.
- Nie mamy o czym - Odpowiedziałam .
- Nie mów tak.
- Ale tak jest.
- Nie - Powiedział chłopak i przybliżył się do mnie .
- Czego ty chcesz? - Zapytałam .
- Porozmawiać - Odpowiedział ze smutkiem .
- No to porozmawiajmy - Powiedział i usiadłam po turecku na łóżku.
- Ale nie tu .
- To gdzie?- Zapytałam i znów opadłam na łóżko .
-Chodźmy na spacer - Zaproponował.
- No dobra - Odpowiedziałam , wstałam z łóżka i wzięłam torebkę .
- To idziesz? - Zapytałam chłopaka .
- Tak - Odpowiedział i wyszliśmy.
< Oczami Zayn`a >
Wyszliśmy z domu i udaliśmy się w kierunku parku . Przez całą drogę żadne z nas się nie odzywało . Nagle Alex usiadła na ławce i powiedział
- Siadaj i powiedz to co masz do powiedzenia bo mi zimno - Posłusznie usiadłem na ławce , nie wiedziałem co mam powiedzieć , jak zacząć , jak wytłumaczyć się z wszystkiego .
- Przepraszam .
- Hmm przepraszam , tylko na tyle cię stać? Przez ponad tydzień siedziałam w zamknięciu . Ale wiesz - Akex poczekaj - Próbowałem ją zatrzymać , ale nie reagowała , wiec chwyciłem ją za rękę ,
obróciłem , chwyciłem jej twarz w dłonie i powiedziałem
- Zrozum że ja nigdy nie pozwolę ci odejść - I gdy skończyłem wpiłem się w jej usta.
---------------------------------------------------
Ta da ! I jest 15 !!!
Zapraszamy do komentowania
I teraz mogą komentować już wszyscy a nie tylko konta google , sorry że dopiero teraz ale ..
Super!
OdpowiedzUsuńCzekam :)
Super czekam na kolejnego <3. Zapraszam do siebie------>http://nigdyniewieszkomumozeszufac.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńhttp://onedirectionlove3287.blogspot.com/
czemu taki krótki ? ;cc niech nastepny bd dłuzszy prooosze :d uwielbiam czytac tw bloga :D KOOOOOOOOOOOOOCHAM czekam na nast. :************
OdpowiedzUsuńok postaramy się :)
UsuńSuper, tylko szkoda, że tak krótko. Czekam na następny rozdział :)
OdpowiedzUsuńOmomomo ♥.♥ Ciekawe czy mu wybaczy ! Dlatego gryzę podręcznik do matmy, który leży przede mną i z niecierpliwością czekam na kolejny :) Mam nadzieję, że dłuższy ;p Pozdrawiam :* + zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://hugmekissmelovememarryme.blogspot.com/
Bardzo mi się podoba twój blog. Zapraszam do.mnie byłabym wdzięczna za komentarz.;)
OdpowiedzUsuńhttp://lifeisnotsweetandnoteasy.blogspot.com/?m=1